piątek, 10 grudnia 2010

Idzie rak...

Z relacji dziadka Krzysia:
Roch razem z dziadkiem Krzysiem poszli dziś na roraty. Modlitwa wiernych. Roch też chce coś powiedzieć. Dziadek podpowiada mu, żeby pomodlił się za mamusię, tatusia, Dobrosię... Ksiądz w końcu podchodzi do Rocha i podstawia mu mikrofon i wtedy Roch zaczyna: Idzie rak nieborak...
Kocham mojego syna za pomysłowość i wyczucie sytuacji!!